×

In vino veritas

In vino veritas


W kraju nad Wisłą coraz częściej sięgamy po różnego rodzaju wina, zarówno do obiadu, jak i do kolacji. Wino staje się też interesującą alternatywą podczas wieczornego wypadu na miasto czy kameralnej domówki w gronie najbliższych osób lub grupy przyjaciół. Alkohol ów charakteryzuje się niezliczoną wręcz ilością różnego rodzaju smaków, bukietów, aromatów i kolorów. Możemy wybierać spośród win zrobionych z wielu odmian szczepów winogronowych, ale warto też wziąć pod uwagę wina owocowe, wśród których można znaleźć takie perełki jak np. pochodzące z Armenii wino z granatów. Nic tylko rozkoszować sie tymi wszelakimi możliwościami, w jak najlepszych okolicznościach, w doborowym towarzystwie, pamiętając jednak, że wino to też alkohol, a skutki jego przedawkowania przy niedzielnej kolacji zapewne dadzą o sobie znać w poniedziałkowy poranek.

1. Kielichy w górę!
2. Na zdrowie!

Kielichy w górę!

Kształt kieliszka w zależności od rodzaju wina – ta sprawa jest kluczowa, o ile chcemy uchodzić za człowieka obytego w świecie, któremu kultura stołu nie jest obca. Kieliszki do wina czerwonego są nieco bardziej pękate i mniej smukłe niż szkło w jakim podajemy wina białe. Kieliszki do wina białego są nieco bardziej smukłe. Powinny być one wykonane z dość cienkiego i przezroczystego szkła, co pozwala lepiej ocenić jego barwę i w niektórych przypadkach nieco ogrzać wino ręką, dzięki czemu pełniej uwalnia się to, co w nim jest zaklęte, czyli bukiet i aromat. Kieliszki do wina musującego są z nich najsmuklejsze. Kieliszki – w zależności od rodzaju wina powinniśmy napełniać w 1/3 (wina czerwone), 1/2 (wina białe) lub 4/5 (wina musujące). Oczywiście są to ogólne zasady, od których stosuje się pewne odstępstwa – np. w przypadku wyjątkowych i starych roczników kieliszki do wina wypełnia się zaledwie w 1/6 ich pojemności. W niektórych przypadkach mogą się nam przydać kryształowe kieliszki, choć te raczej wybieramy do wódki, ale w ofertach sklepów znajdziemy też takie przeznaczone do wina. Zdobione kieliszki, np. lekkim grawerunkiem mogą być także ciekawym urozmaiceniem w naszym barku. Dobre wino będzie nim bez względu na szkło, to pewne, ale wchodząc – choćby po części – w kulturę jego konsumpcji, docenimy rozwiązania wypracowane przez poprzednie pokolenia.

Na zdrowie!

Wino jest wspaniałym uzupełnieniem dobrego posiłku, ale i samo w sobie może stać się głównym punktem wieczoru. Dobrze dobrane do pory dnia i roku podkreśli wyjątkowość niepowtarzalnych chwil w naszym życiu. Piękne kieliszki w naszych dłoniach – czegóż chcieć więcej? Na zdrowie!

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • MySpace
  • Twitter

Opublikuj komentarz

Linki w komentarzach mogą być wolne od atrybutu nofollow.