Sprzątające roboty

Trzeba przyznać – dla zdecydowanej większości z nas, sprzątanie mieszkania to nic więcej jak przykry obowiązek. Mozolne i mało zabawne odkurzanie wszystkich podłóg i dywanów czeka na nas każdego tygodnia. A co z robotami – odkurzaczami?

Przecież mamy dwudziesty pierwszy wiek, erę komputerów mieszczących się w kieszeni, telefonów zdolnych odtwarzać filmy w pełnym HD, fabryk, w których pracują niemal wyłącznie roboty… Czy wspomniane automaty nie mogłyby pomagać również w sprzątaniu domów? Otóż coś takiego jak „robot odkurzacz” zostało wynalezione już kilka lat temu i cieszy się sporym powodzeniem u tych, którzy uwielbiają czyste podłogi, ale nie mają czasu na sprzątanie lub są na to zbyt leniwi. Oczywiście tego typu urządzenia mają swoje wady i zalety – tych pierwszych jest jednak więcej niż drugich, co w połączeniu z coraz niższą ceną robotów – odkurzaczy sprawia, że warto rozważyć ich zakup.

Jak działa takie urządzenie? Wbrew pozorom jest bardzo prostej konstrukcji – prosty program oraz zestaw czujników pozwalają automatycznemu odkurzaczowi na wędrówkę w poszukiwaniu zabrudzeń od jednego kąta do drugiego. Nie ma mowy o żadnych kablach (inaczej robot – odkurzacz szybko by się w nie zaplątał), zasilanie pobierane jest z wmontowanego w urządzenie akumulatora – który, z reguły, wystarcza co najmniej na jeden całodzienny „patrol” urządzenia. Robociki do przemieszczania się wykorzystują zazwyczaj w dwa lub trzy koła, które działają niezależnie od siebie – dzięki temu urządzenie może poruszać się praktycznie we wszystkich kierunkach. Za „inteligencję” robota odpowiada wspomniany zestaw czujników – do najbardziej podstawowych, spotykanych praktycznie w każdej maszynie, należą czujniki wykrywające uskoki (dzięki nim robot nie spadnie ze schodów), umożliwiające uniknięcie zderzenia ze ścianą czy też takie wykrywające zabrudzenia. Oprócz czujników, automatyczny odkurzacz wyposażony jest oczywiście w systemy sprzątające. Co ciekawe, tylko niektóre z nich wyposażone są w zasysacze, które można znaleźć w tradycyjnych urządzeniach.

Robot – odkurzacz sprząta raczej za pomocą szybko obracających się szczoteczek, które zagarniają zabrudzenia do wbudowanego weń pojemnika. Tutaj, niestety, dochodzimy do wad tego urządzenia. Z racji swojej konstrukcji, nie nadaje się do sprzątania innych powierzchni niż gładkie i płaskie. Wszystko powyżej wykładziny lub krótko strzyżonego dywanu jest poza zasięgiem możliwości robota. Dlatego nawet po zakupie podobnego urządzenia, w domowych porządkach zawsze znajdzie się miejsce dla tradycyjnego odkurzacza.